Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Król Albanii a wraz z nim plaga samookaleczeń
Popek początkowo był znany wyłącznie z Internetu. Na swoim kanale Youtube chwalił się pieniędzmi zgromadzonymi z nielegalnej pracy. Popek nigdy nie ukrywał, że nie gra czysto i, że zdarzało mu się spędzać czas w więzieniu. W końcu, jako Król Albanii, wydał płytę, która okazała się być zaskakująco dobra. Chociaż można mieć pewne wątpliwości co do treści piosenek, muzycznie płyta spisała się na medal a Popek zyskał wielu fanów jego twórczości.
Niedługo po tym, jak Popek stał się sławny, zaczęły napływać do mediów informacje o samookaleczeniach fanów Popka, którzy chcieli, tak jak on mieć bliznę na twarzy lub wytatuowane gałki oczne. Do dzisiaj słyszy się o nowych przypadkach fatalnych zabiegów młodych fanów Króla Albanii. Popek wystąpił także na ringu i chociaż finalnie przegrał pojedynek, ponownie przedstawił się w charakterze brutala, osoby niebezpiecznej, czerpiącej przyjemność z walki. Między innymi dlatego dziwi ostatnia inicjatywa Popka.
Popek pomaga w świątecznych przygotowaniach w szkole - sentyment?
Do końca nie wiemy, czy to szkoła zaprosiła Popka jako swojego gościa, czy sam artysta zgłosił się z chęcią udziału w jakiejś inicjatywie charytatywnej. Z pewnością to dobry krok w kierunku udanego PR-u Króla Albanii. Być może zgłosił się on do szkoły, do której wcześniej sam chodził - tego także nikt nie wie. Na oficjalnym kanale Youtube, Popek zamieścił intrygujący filmik, w którym pokazuje jak spędza przedświąteczne przygotowania.
Nie uwierzycie gdzie teraz jestem. Jestem w szkole, maluję bombki - wyznał Popek
Uczestnicy wydarzenia sprawiali wrażenie zachwyconych. Nie mowa wyłącznie o uczniach, ale i nauczycielce, która z entuzjazmem robiła zdjęcia Popkowi. W szkole roiło się od komórek - uczniowie prawdopodobnie chwalili się wizytą niezwykłego gościa w social mediach. Być może niedługo się dowiemy, co było faktycznym powodem wizyty Popka i w której szkole postanowił się pojawić.