Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Adele, wystąpiła rok temu w popularnym programie "The Late Late Show with James Corden", w którym gwiazdy śpiewają piosenki podczas jazdy samochodem. Prowadzący wraz z zaproszonym gościem przeprowadza wywiad i robi niesamowite show, które cieszy się pozytywnym odbiorem na całym świecie. Odcinek z brytyjską piosenkarką był przez wszystkich bardzo wyczekiwany. Ciekawość jak zaprezentuje się Adele przerosła najśmielsze oczekiwania. Po udostępnieniu występu Adele u Jamesa Cordena wybuchła prawdziwa euforia, ponieważ był niesamowity i zawierał mnóstwo pozytywnej energii.
Po programie występ Adele, był długo komentowany w Internecie. Największy echem odbiło się wykonanie utworu Nicki Minaj oraz popowego hitu Spice Girls, z którymi brytyjska gwiazda poradziła sobie fantastycznie! Według widzów właśnie ten odcinek zyskał miano najlepszego w historii. Na YouTubie liczba wyświetleń przekroczyła, aż 143 mln. wyświetleń.
Dlaczego show Adele u Jamesa Cordena okazało się dla niej tak ważne? Od tego czasu jej wizerunek osiągnął status idealnego, pozbawionego jakichkolwiek wad. Brytyjka osiągnęła swój szczyt, kojarzono ją z dowcipnością, przebojowością, luzem i dystansem, fani oszaleli na jej punkcie. Słynne "Carpool Karaoke" pokazało też, że jej umiejętności wokalne, są czymś wyjątkowym, nieskazitelnym i prawdziwym.
Wydawało się, że nie musi już niczego udowadniać, jednak życie zrobiło jej psikusa i na jednym z koncertów w 2016 roku musiała potwierdzić swoją wartość. Podczas występu zdarzyło się coś najgorszego dla artysty, nastąpiła awaria prądu. Większość wokalistów przerwałaby koncert i nie miałaby ochoty kontynuować występu. Adele,postąpiła inaczej, widząc niekorzystną sytuację po prostu śpiewała dalej, a publiczność pomagała jej z całych sił. Oczywiście całe wydarzenie zostało nagrane i Adele ponownie stała się obiektem zachwytów.
Oto filmik z koncertu, na którym zdarzyła się niespodziewana awaria prądu: